Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

zgadzam sie z toba mam podobnie :D
4 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Witaj Adrianno :) ja jesienią 2019 roku bylem w szpitalu przez epizod psychotyczny... proba samobujcza w szpitalu wiec trzymali mnie 2 miechy, po wyjsciu mialem tez obawy jak ty, ze to bedzie wracac, a teraz jestem w najlepszym momencie mojego zycia... to ja juz nie wiem xD wydaje mi sie ze bezwarunkowa milosc od drugiej osoby potrafi naprawic chemie w mozgu :o i unikanie stresowych sytuacji. Świadome odejście od ludzi którzy ryją beret ;) tylko ze ja sluchalem lekarza i 2 lata sie bombardowałem ORIZON-em. Jak narazie nie zauwazylem zadnych psychozowych akcji,...
3 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
8 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
I wtedy poznałam jego jak się okazało przyjaciela, napisał do mnie przez intetnet...zakochaliśmy się w sobie tak fizycznie i oddałabym dla niego cały świat, ale paraliżowało mnie na myśl, że mogę spotkać Pana R, nazwijmy go tak, tak strasznie się tego bałam jak jakaś nienormalna. No ale dostaliśmy od niego zaproszenie na ognisko, byliśmy wtedy jakoś miesiąc w związku. Mój chłopak nalegał i zgodziłam się.( Chciałabym wtrącić jeszcze jedno- przed związkiem z moim chlopakiem, Pan R około 3 miesiące wczesniej napisał mi komentarz pod zdjęciem na fb, to spotęgowało uczucia) No ale poszliśmy na te ognisko, cała drżałam, miałam kurtkę i założyłam kaptur, po przybyciu Pan R powitał nas, podał mi rękę i wtedy poczułam ogromne ciepło rozchodzące się po całym ciele. Czasem się z nim spotykaliśmy ale coraz rzadziej, ponieważ się przeprowadziliśmy do miasta.Za każdym razem czułam się jak pijana w obecności R ale również bardzo szczęśliwa. Mojego chłopaka oczywiście bardzo kochałam i nigdy bym go nie zdradziła. To po prostu było dziwne, sama nie wiedziałam o co chodzi. Potem wyjechał spowrotem do usa i mój jedynie rozmawiał z nim czasem na kamerce. Dziś mamy 2025 rok, mineło praktycznie około 10 lat.... 2 lata temu dowiedziałam się o jego śmierci..Podobno śledztwo nadal trwa, rozważają czy było to upozorowane samobójstwo, czy morderstwo..dowiedzieliśmy się potem, że zaczał trzymać się z nieodpowiednimi ludźmi. Nadal mi się śni... czesto o nim myśle i słucham piosenki, którą kiedyś często nucił,często gdy o nim myśle dzieją sie dziwne rzeczy, tak jakbym dostawała jakieś znaki, raz jak byłam na papierosie, akurat księzyc mocno świecił, a ja pomyślałam sobie - R.. co mnie tak razisz? Nie uwierzycie ale nagle zrobiło się ciemno, duża chmura przykryła księżyc, gdzie nawet żadnych innych nie było. Minelo tyle lat... a ja czuje go w sercu?? jak to jest możlwe, prosze o pomoc, bo nie chcę kochać dwóch mężczyzn. To chore... czy miłośc może być chora i dziwna?? Dodam , ze Pan R wcale nie był przystojny, ale coś w jego spojrzeniu było. Nie wiem jak mógł tak wpłynąć na moje życie. Czekam na komentarze...
2 komentarz
ostatni miesiąc temu  
Dzień dobry, Jakie są rekomendacje leczenia dla osoby, która ma: depresję, nerwice, zaburzenia lękowe i ptsd?
1 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Witam. Leczę się na schizofrenię , jestem aktualnie na zwolnieniu lekarskim trzeci miesiąc , jestem zatrudniona w sklepie i zastanawiam się nad zmianą czy lepsze łatwiejsze spokojniejsze nie będzie sprzątanie choć cięższe fizycznie. Poradzicie? Z góry dziękuję.
1 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
Jak tam u Was, pracujecie czy jesteście na rentach? p.s. u mnie to niestety wygląda tak jak załączonym obrazku ;);P
1 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Oczywiście dokumenty są, leki bierze ale nadal wierzy ze jakas osoba się z nim kontaltuje przez fale HZ i telefon. Nie chce uwierzyć że jest chory. Szukam osoby która miała podobne przeżycia i jakoś z twgo wyszła, aby skontaktować się i porozmawiać i przetłumaczyć do głowy. Ani ja , ani nikt z rodziny nie może na niego wpłynąć.
3 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
zgadzam sie z toba mam podobnie :D
4 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Witaj Adrianno :) ja jesienią 2019 roku bylem w szpitalu przez epizod psychotyczny... proba samobujcza w szpitalu wiec trzymali mnie 2 miechy, po wyjsciu mialem tez obawy jak ty, ze to bedzie wracac, a teraz jestem w najlepszym momencie mojego zycia... to ja juz nie wiem xD wydaje mi sie ze bezwarunkowa milosc od drugiej osoby potrafi naprawic chemie w mozgu :o i unikanie stresowych sytuacji. Świadome odejście od ludzi którzy ryją beret ;) tylko ze ja sluchalem lekarza i 2 lata sie bombardowałem ORIZON-em. Jak narazie nie zauwazylem zadnych psychozowych akcji,...
3 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
8 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
I wtedy poznałam jego jak się okazało przyjaciela, napisał do mnie przez intetnet...zakochaliśmy się w sobie tak fizycznie i oddałabym dla niego cały świat, ale paraliżowało mnie na myśl, że mogę spotkać Pana R, nazwijmy go tak, tak strasznie się tego bałam jak jakaś nienormalna. No ale dostaliśmy od niego zaproszenie na ognisko, byliśmy wtedy jakoś miesiąc w związku. Mój chłopak nalegał i zgodziłam się.( Chciałabym wtrącić jeszcze jedno- przed związkiem z moim chlopakiem, Pan R około 3 miesiące wczesniej napisał mi komentarz pod zdjęciem na fb, to spotęgowało uczucia) No ale poszliśmy na te ognisko, cała drżałam, miałam kurtkę i założyłam kaptur, po przybyciu Pan R powitał nas, podał mi rękę i wtedy poczułam ogromne ciepło rozchodzące się po całym ciele. Czasem się z nim spotykaliśmy ale coraz rzadziej, ponieważ się przeprowadziliśmy do miasta.Za każdym razem czułam się jak pijana w obecności R ale również bardzo szczęśliwa. Mojego chłopaka oczywiście bardzo kochałam i nigdy bym go nie zdradziła. To po prostu było dziwne, sama nie wiedziałam o co chodzi. Potem wyjechał spowrotem do usa i mój jedynie rozmawiał z nim czasem na kamerce. Dziś mamy 2025 rok, mineło praktycznie około 10 lat.... 2 lata temu dowiedziałam się o jego śmierci..Podobno śledztwo nadal trwa, rozważają czy było to upozorowane samobójstwo, czy morderstwo..dowiedzieliśmy się potem, że zaczał trzymać się z nieodpowiednimi ludźmi. Nadal mi się śni... czesto o nim myśle i słucham piosenki, którą kiedyś często nucił,często gdy o nim myśle dzieją sie dziwne rzeczy, tak jakbym dostawała jakieś znaki, raz jak byłam na papierosie, akurat księzyc mocno świecił, a ja pomyślałam sobie - R.. co mnie tak razisz? Nie uwierzycie ale nagle zrobiło się ciemno, duża chmura przykryła księżyc, gdzie nawet żadnych innych nie było. Minelo tyle lat... a ja czuje go w sercu?? jak to jest możlwe, prosze o pomoc, bo nie chcę kochać dwóch mężczyzn. To chore... czy miłośc może być chora i dziwna?? Dodam , ze Pan R wcale nie był przystojny, ale coś w jego spojrzeniu było. Nie wiem jak mógł tak wpłynąć na moje życie. Czekam na komentarze...
2 komentarz
ostatni miesiąc temu  
Reklama:
Reklama: